Byłam na zakupach w sklepie Paper Concept.
Chodzę tam jak do świątyni :)
Słuchawki na uszach, muzyczka i oglądam, dotykam podziwiam . . .
Nie mam jakiś niesamowitych preparatów, dodatków i innych wspaniałości.
Ale teraz mam coś pięknego :).
Kupiłam piękny, wspaniały papier.
Plan był prosty kupuję i używam do najnowszego projektu. Nic z tego.
Zaniosłam do domu obejrzałam, napiłam się wody . . . zebrałam się w sobie . . znów obejrzałam i . . .
Ja go nie dam rady pociąć. Każda strona jest wyjątkowa.
Jego wielką wadą jest to że wzory są na dwóch stronach papieru.
Nie wiem jak ludzie podejmują decyzję co jest ładniejsze.
Trudno, użyję okładki. Reszta niech leży i cieszy oko. Może kiedyś ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz