sobota, 30 czerwca 2018

Czekoladowniki - Piątek Trzynastego - kolekcja LOVE IN BLOOM


Czekoladowników ciąg dalszy . . .
Koniec roku szkolnego to czas podziękowań - pożegnań.
Spodobało mi się robienie czekoladownika, więc idąc za ciosem robię dwa następne.

Kupiłam piękne papiery z Piątku Trzynastego - kolekcja LOVE IN BLOOM.
Ponieważ mam w planach kilka projektów tym razem pokusiłam się na dwa rozmiary bloczków.





Dodatkowy arkusz z motywami kwiatów i liści do wycięcia.








Baza to papier craftowy przycięty jak w poprzednim poście. Wymiary i konstrukcja odpowiadają mi więc będę się ich trzymać.






Baza przycięta - czas na tasiemkę.



Kupiłam arkusz A-4 perłowego papieru w nieco przytłumionym różu, który idealnie pasuje do kolekcji.
Papier pomniejszyłam o kilka milimetrów względem bazy żeby z pod niego lekko wystawał papier craftowy.







Wybrałam i przycięłam papier.




Na oklejoną różowym papierem bazę przykleiłam kawałki papieru craftowego, które zostały mi po przycięciu baz czekoladowników.
Dzięki temu papier z kolekcji zostanie trochę podniesiony.









Nożyczkami obszarpałam papier.

Używam do tego starych nożyczek żeby nie tępić tych które służą mi do wycinania.







Wybieram elementy do wycięcia.


Zaczyna się najprzyjemniejsza część pracy - dekorowanie.






                         CZEKOLADOWNIK Z KROPECZKAMI




Do oklejenia bazy użyłam arkusz z dużego bloczka papierów dzięki temu przód pudełeczka już jest wypełniony kwiatami.

Dokleiłam gazę, trzy cienkie paseczki z różowo - perłowego papieru.
Zrobiłam w kilku miejscach przezroczyste pół perełki.





Środek czekoladownika.









Tył - na wszystkich częściach doklejona gaza i paseczek w kropeczki.










CZEKOLADOWNIK Z DESKAMI





Baza została oklejona szaro beżowym papierem z poza kolekcji.
Reszta papierów to strony z małego bloczka.
Wszystkie rogi trochę zaokrągliłam, papier jest postrzępiony.

Dodałam trochę gazy, oraz kawałki taśm florystycznych (kratka i listki). Taśmy kupiłam na giełdzie kwiatowej w rolkach dzięki czemu mam zapas na kilka lat☺.








Środek czekoladownika.









Tył - motyw przewodni deski.







Jeszcze tylko dokupić czekoladę - jedna została zjedzona podczas realizacji projektów☺i prezent gotowy.

piątek, 22 czerwca 2018

Czekoladownik - pierwsze próby

Skończył się rok szkolny i rozpoczęły się długo oczekiwane nie tylko przez dzieci wakacje.
Wiadomo - daje się nauczycielowi kwiatki, czekoladki.
Idziesz do sklepu i masz . . .
A dla kogoś takiego jak ja, który lubi coś "podłubać" jest to świetny pretekst do zrobienia kolejnej pracy.

Już dawno chciałam zrobić "czekoladownik "-czyli opakowanie na czekoladę.
Widziałam wiele pięknych prac w rożnym stylu, ale najważniejsza jest konstrukcja pudełeczka - okładki . . .

Jak zwykle pomocny był YT. Obejrzałam trzy filmik i wybrałam najprostszą metodę.


BAZA


Arkusz papieru A4 - czym grubszy tym lepiej (konstrukcja będzie stabilniejsza i trwała) zaginamy według podanych wymiarów.
Linia przerywana to linia zgięcia. Ja do tego celu używam linijki i wypisanego długopisu, którym rysuję kilka razy wyznaczoną linię.

Z odciętego kawałka papieru robimy dwa "skrzydełka", które będą przyklejone na brzegu zagiętego 5 cm papieru.



Po zagięciu papieru i przymierzeniu "skrzydełek" okazało się że po sklejeniu będą wystawać. Wolę żeby były bardziej schowane, więc je trochę przycięłam. Przykleiłam je na samym końcu po ozdobieniu czekoladownika.




Baza prawie gotowa.




Sprawdziłam ile będzie potrzeba tasiemki do wiązania. Opaliłam końce żeby się nie strzępiły.



Mam mały bloczek papierów do scrapbookinu 15,2 x 15,2 cm z Mintay by Karola kolekcja Together.





Z braku papieru który by zakrył całą powierzchnię bazy użyłam jako uzupełnienie maski i masy modelarskiej.









W dwóch miejscach - tam gdzie jest 9 i 7 cm za pomocą taśmy dwustronnie klejącej przykleiłam tasiemkę. Mocowanie tasiemki będzie wzmocnione przez naklejenie papieru ozdobnego.


OZDABIANIE

Wybrałam arkusze. Dopasowałam do bazy, postarzyłam. Wycięłam kilka dodatków z kolekcji które przykleiłam na tekturkach żeby je nieco podnieść. 

Z muliny zrobiłam chwościk.


Z poza kolekcji papierów użyłam tylko piórko, chwosta, wydrukowany napis, przekładki biurowej do dokumentów i fragmentów serwetki do ciasta.

Wszystko sklejone - dodatki zrobione☺.

CZEKOLADOWNIK












Przód czekoladownika.








Tył - trochę masy i papier.









Po rozwiązaniu tasiemki . . .








 Większy ptaszek jest wycięty i podniesiony na tekturce.










Środek - przekładka biurowa, i kawałek papieru z kolekcji.


Czekoladownik, robiło się szybko, miło i przyjemnie.
Mam jeszcze dwa do zrobienia - już nie mogę się doczekać ☺

czwartek, 14 czerwca 2018

"Mój czworonożny przyjaciel" - Greta Art Studio

Nowy miesiąc - nowe wyzwanie!


Małgosia z Greta Art Studio https://www.facebook.com/gretaartstudio/ , oraz kanału YT https://www.youtube.com/watch?v=oMQZnQArepY&t=1107s
ogłosiła nowe wyzwanie tematem jest przyjaciel - zwierzątko.

Moim bohaterem jest papużka falista - Miki. Nasz papużek zakończył swój ptasi żywot parę lat temu, ale zostały po nim miłe wspomnienia.

Lubię wykonywać pracę na proponowany temat.
Chodzę, myślę kombinuję ☺

Co potrzebuję? 
1 - papier do scrapbookingu - nie mam - zrobię sobie ☺
2 - stemple - nie mam - trudno
3 - maska - EMPIK mnie uratował
4 - dodatki - zrobię, znajdę, wykombinuję

Bardzo ogólny plan jest - to do roboty!

Robię papier - bazę

Zabrałam dziecku blok techniczny z kolorowymi kartkami. Wybrałam kartkę, którą trochę poszarpałam, pomazałam białym gesso, a czarnego użyłam do maski.


Kolorowa serwetka została pocięta i naprzemiennie ze stronami ze starej książki przyklejona na kartkę z bloku technicznego. Jeszcze trochę białego gesso i papier gotowy.


Konstrukcja

Aby uzyskać trwałą konstrukcję zamierzam wszystko umieścić na wieczku pudełka od butów.

Resztki serwetki przykleiłam na wieczko. W trzech miejscach dokleiłam wyrwane fragmenty książki.



Ozdoby 

  
                                                  Przerabiam zwykłe piórka - na papuzie. 




Zrobiłam kwiatki z papieru.



Po przygotowaniu niezbędnych rzeczy czas na proces twórczy☺. 

Kompozycja

Moja ulubiona część pracy.



Przyklejanie, podklejanie - warstwy  . . . i więcej warstw.

Mój nowy nabytek masa kryształowa - Renesans. Daje naprawdę piękny efekt.


Coś tam jeszcze przykleiłam, coś pomazałam białym gesso, tuszem distress - vintage photo, dodałam napis i gotowe.




Trochę szczegółów




Każdy ptaszek jest rannym ptaszkiem i o długim spaniu nie ma mowy.
Każdy dzień zaczynał się cichym nieśmiałym ćwierkotem, który gdy Miki zobaczył że się budzimy przechodził w głośny śpiew- skrzek.



Zabawa skończona ☺